GLKS Gmina Kłomnice - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Treningi wznowione.
  •        

Aktualności


Grad bramek w meczu trampkarzy

  • autor: GLKS2012, 2014-05-31 19:35

Trampkarze GLKS-u w meczu czwartej kolejki 1 ligi zremisowali z ekipą Beniaminka Częstochowa 4-4 po pasjonującym spotkaniu. Bramki dla kłomnickiej drużyny zdobywali: Daniel Musiał (x2), Kacper Łysakowski i Piotr Woldan.

Mecz rozpoczął się od agresywnych ataków GLKS-u. W ciągu kilkunastu minut trampkarze wypracowali sobie kilka sytuacji. Jedną z nich wykorzystał Daniel Musiał, który przejął piłkę po złym wybiciu w polu karnym i wyprowadził "Różowe Pantery" na jednobramkowe prowadzenie.

Niestety, chwilę później było już 1-1. Rzut wolny z prawej strony pola karnego wykorzystał jeden z zawodników Beniaminka - piłka wkręciła się do bramki, po drodze odbijając się od słupka.

Uczniowski Klub Sportowy jednak na tym nie poprzestał. Mimo świetnej gry GLKS-u i wielu akcji kłomnickich trampkarzy to Beniaminek wyszedł na prowadzenie. Piłka bita z środka boiska minęła obronę, przekoziołkowała nad bramkarzem, a następnie odbiła się od poprzeczki, po czym jeden z piłkarzy UKS-u umieścił ją w siatce.

Zespół Artura Raźniaka dalej stwarzał sobie sytuacje, jednak do przerwy nie zmienił rezultatu spotkania. W drugiej części spotkania to Beniaminek ponownie strzelił bramkę. Częstochowianie wykorzystali błąd obrony i mogli cieszyć się z prowadzenia 3-1. 

Kontakt z liderem rozgrywek GLKS złapał dzięki Kacprowi Łysakowskiemu, który potrafił odnaleźć się w polu karnym i nie zmarnować sytuacji.

Na 3-3 wyrównał wprowadzony w drugiej połowie Piotr Woldan. Pomocnik uderzył lekko po ziemi, jednak poprzez pressing Daniela Musiała na bramkarzu golkiper Beniaminka popełnił błąd - piłka przeleciała mu między nogami i wpadła do siatki.

UKS mimo przewagi rywala nie poddawał się i wykorzystywał w meczu dosłownie każdą sytuację. Gol na 4-3 dla Beniaminka padł z rzutu wolnego z dobrych 30 metrów. Do końca spotkania pozostało wtedy niecałe pięć minut.

Trampkarze GLKS-u wywalczyli w ostatnich sekundach spotkania rzut rożny. W pole karne futbolówkę wrzucił Eryk Kustal, niecelny strzał głową oddał Sebastian Wrzalik, jednak ostatecznie piłkę do siatki "szczupakiem" skierował Daniel Musiał, a GLKS mógł po meczu dopisać sobie punkt w tabeli.   

football formations

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [730]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

TYGODNIOWY ROZKŁAD ZAJĘĆ